Czy Tychom potrzebny jest odkryty basen?
W Katowicach lament! Jedno z odkrytych kąpielisk, katowicka Bugla zamknięta z powodu remontu przez całe lato! Katowiczanie byli zmuszeni tłoczyć się na dwóch pozostałych kąpieliskach - Rolna i Zadole lub też na droższej i do tego chorzowskiej Fali. W słoneczne dni każde z nich odwiedza przeszło 2000 osób – stąd narzekania na tłok. A co mają powiedzieć Tyszanie? My nie możemy pozwolić sobie na wybrzydzanie…U nas jedyny odkryty basen zlikwidowany został kilkanaście lat temu, a zatłoczona kryta pływalnia jest permanentnie w remoncie.
Nie było by problemu, gdyby całe wakacje padało. Ale ku utrapieniu rządzących pogoda jak na złość dopisała. W Tychach osoba pragnąca zaznać ochłody nad wodą nie ma czego szukać. Na Paprocanach od lat bez zmian. Przegrywamy walkę z sinicami i to już bodajże 3 rok z rzędu. Jak tak dalej pójdzie to Sinicem Paprocańskim straszyć się będzie dzieci… zresztą zawsze to może być jakaś lokalna atrakcja.
Jednakże na razie nie zaobserwowano wielu chętnych na podziwianie sinic, toteż nasi mieszkańcy ruszyli tłumnie na okoliczne kąpieliska. Oblężenie przeżywa Bieruń, Lędziny, Mikołów czy Łaziska, nie mówiąc już o Katowicach… Na szczęście oddano do użytku kolejną fontannę. Jak przystało na prężnie rozwijające się miasto w XXI w, dzieci mają kolejny obiekt do pływania. To nic, że wody po kolana ważne, że nowa, ładna i że Straż Miejska nie przegania.
Mijają dwa lata odkąd po raz pierwszy zgłosiliśmy wniosek w sprawie nowego basenu odkrytego. Niestety wszelkie inicjatywy w tej sprawie są blokowane. Co prawda po mojej interwencji, uchwalona niedawno strategia rozwoju sportu, zawiera plan budowy niecki basenu odkrytego i brodzika dla dzieci na terenie OW „Paprocany”. Jednakże taka inwestycja w najbliższych latach nie będzie realizowana, będą za to ładne miejsca spacerowe i nowoczesna plaża. Prawdopodobnie bez możliwości wejścia do wody. Czy w takiej sytuacji budowa basenu odkrytego to zbędna fanaberia?
Post new comment